czwartek, 12 lutego 2015

Ot, zabawy dzieci z Dębego w Tłusty Czartek ....

....przed wojną;

- Ze mną do klasy w Dębem chodziło dwoje żydowskich dzieci : Kinga i Dawid. Ogólnie stronili od nas a i my od nich. To było przed wojną i jakoś tak nasi rodzice nie lubili Żydów, co się przełożyło na nas.
Kiedy nastał "Tłusty czwartek", chłopaki z klasy, łapali tych dwoje i wysmarowywali im twarz pączkami. One ryczały a my mieliśmy ubaw.
- Ryczały? - Zapytałam Eugenii - Przecież to sama słodycz.
- No tak ale chyba się domyślasz, że kiedyś pączki nie smażyło się w ekologicznym oleju.- Odpowiedziała mrugając do mnie okiem.
- Na smalcu. - Zakończyłam


Brak komentarzy:

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci" Wisława Szymborska