niedziela, 4 września 2016

Woźniakowscy.


Witam po długiej nieobecności. Przeglądałem dokumenty dotyczące Woźniakowskich,
które udało mi się odnaleźć i okazuje się, że rodzina mojej praprababki Anny Woźniakowskiej
żony Pawła Tkaczyka pojawiła się w Józefinie (stamtąd pochodziła Anna) około roku 1862.
Można to wywnioskować z aktu urodzenia najstarszego brata Anny a jednocześnie najstarszego z
dzieci Kazimierza Woźniakowskiego, Józefa który urodził się w Rembelszczyźnie a akt chrztu spisano
w Długiej Kościelnej.





Kazimierz Woźniakowski ojciec Anny a mój 3xpradziadek urodził się w miejscowości, która
prawdopodobnie już nie istnieje a nazywała się Ruskowe Brody. Dziś jak widać na mapie
została tylko ulica o tej nazwie co widać poniżej.





Oto akt urodzenia Kazimierza z 1841 roku.





A kolejny akt to małżeństwo Kazimierza z Krystyną Rembelską w 1859 roku.
Ślub odbył się w Rembelszczyźnie (mapka powyżej)





Natomiast ojciec Kazimierza, Paweł Woźniakowski urodził się w 1814 roku w Brzeziu w parafii
Wienieckiej. Co spowodowało że znalazł się w okolicach Izabelina trudno dziś powiedzieć.





Tak czy inaczej 01-02-1835 roku Paweł poślubił Józefę Gmurowską z Ryni, córkę Józefa i
Franciszki z Cichockich i dał początek Woźniakowskim w tamtym rejonie.





Najstarszy Wożniakowski o jakim wiem to Wawrzyniec ojciec Pawła a mój 5x pradziadek.
Kiedy się urodził i gdzie niestety nie wiem. Swojego czasu próbowałem skontaktować się z
proboszczem z Brzezia ale żadnej odpowiedzi nie otrzymałem. Byc może próbę kontaktu ponowię
jak będę miał więcej czasu na genealogię.

Pozdrawiam Bogdan.
"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci" Wisława Szymborska