niedziela, 30 września 2012

Jan i Katarzyna Ostrowscy.


Mateusza ojciec a mój praprapraprapradziadek Jan urodził się około 1760 roku.
Jego aktu urodzenia nie mam. Jego żona Katarzyna Klatkowska była od niego młodsza o około 9 lat, urodziła się w 1769 roku. Mieli siedmioro dzieci jak wynika z odnalezionych dokumentów. Magdalena 1794, Roch 1797, Mateusz 1799, Wiktoria 1801, Jadwiga 1803, Cecylia 1808 i Józefata 1812. Nie jest wykluczone, że było ich więcej. Patrząc na drzewko widać że rok 1812 był dla Jana ważnym rokiem, otóż w styczniu najstarsza córka Magdalena wychodziła za mąż za Mateusza Woźnickiego

---------------------------------------------------------------------------


--------------------------------------------------------------------------------

a w marcu tego roku urodziła się najmłodsza córka Jana, Józefata. 200 lat już minęło od tego czasu.

---------------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------------

Jan Zmarł w 1829 roku dnia 16 lipca.

---------------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------------
Ciężko dla niewprawionych odczytać ten akt, więc pomogę.

"Działo się w Długiej Kościelnej dnia osiemnastego Lipca Tysiąc osiemset dwudziestego dziewiątego roku, o godzinie dziewiątej zrana Stawił się Mateusz ........ lat czterdzieści i Franciszek Bieńkowski lat Trzydzieści pięć liczących, włościan zasiedniętych w Mrowiskach Kątami zwanych na Gospodarstwach Zamieszkałych i oświadczyli nam iż dnia szesnastego miesiąca i roku bieżącego o godzinie dwunastej w południe umarł Jan Ostrowski  pozostawiwszy po sobie Katarzynę żonę owdowiałą przy synach w Mrowiskach obsiadłą.
Po przekonaniu się, na ocznie o zejściu Jana Ostrowskiego akt ten stawającym świadkom
przeczytany i przez nas samych podpisany został.
Ksiądz Stefan Skrubołowicz Proboszcz Długiej Kościelnej."

Mało danych w tym akcie ani wieku Jana nie podano nie ma też nic o jego rodzicach.


Bogdan.
"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci" Wisława Szymborska