poniedziałek, 23 listopada 2015

GeoCmentarz.

  Mamy teraz możliwość znalezienia naszych bliskich na cmentarzu w Dębem Wielkim bez wychodzenia z domu. Pojawiła się bowiem strona dzięki której możemy teraz wpisać w wyszukiwarkę nazwisko osoby zmarłej i zlokalizować miejsce gdzie jest pochowana. Jest także możliwość zobaczenia jak grób wygląda a także zapalić wirtualną świeczkę.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oto link do strony.

I jeszcze informacja. Jak widzicie niestety z naszego bloga zniknęło tło autorstwa Asi, które mi się bardzo podobało i do którego przez te kilka lat przyzwyczaiłem się. Niestety jest to od nas niezależne, mimo to blog będzie trwał dalej, no może z mniejszą częstotliwością będą pojawiały się wpisy ale będą.

Pozdrawiam Bogdan.

czwartek, 19 listopada 2015

Olesin

Jak się żyło w Olesinie po wojnie?
Ciężko, ale potrafiliśmy się śmiać i bawić.


Eh....szkołooo

Na stronie: https://www.facebook.com/debe.historia znalazło się zdjęcie, gdzie każdy odgadnął miejsce w którym zostało zrobione. Tak to szkoła w DW. Z resztą dzieci w oknach nie pozostawiały złudzeń, że jest to coś innego...ale my się pytamy...czy ktoś rozpoznaje ludzi ze zdjęcia? Dla ułatwienia zdjęcie zostało wykadrowane i pokolorowane.

 Odpowiedź na to pytanie już padło na naszym Fanpagu
Zapraszamy:
https://www.facebook.com/debewielkierody

niedziela, 23 sierpnia 2015

A czas sobie płynie ... .


 Właśnie ten czas, nie ma sposobu żeby go spowolnić nieco lub zatrzymać na chwilę. Pół roku minęło od mojego wpisu ostatniego a mnie się wydaje, że to wczoraj było. Niestety dużo zajęć ogranicza moje poszukiwania genealogiczne a także zajmowanie się blogiem, na szczęście Asia dzielnie podrzuca różne ciekawostki tu jak również na facebooka . Pozdrowienia również dla Moniki Tkaczyk, która dołączyła do nas. Ja ze swojej strony mam kilka nowych informacji o przodkach Anny Woźniakowskiej, żony Pawła Tkaczyka, mojej praprababki ale to w kolejnym wpisie.
Dziś chciałem przypomnieć o tym, że jutro 24.08.2015 przypada już piąta rocznica śmierci Aleksandry Mioduszewskiej z domu Ostrowskiej.
W związku z tym zachęcam do obejrzenia materiału jaki nagraliśmy w czasie wizyty jaką odbyliśmy z Asią i Eugenią u Aleksandry w 2009 roku.

---------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------

Oto link do materiału, miłego oglądania.

Pozdrawiam Bogdan.

niedziela, 28 czerwca 2015

Dyniowe królewstwo.

"Podrzucam" jedną fotkę ze zbioru dyń z majątku Dębe Wielkie.
Dorosłe osoby to prawdopodobnie p. Siankowski-ogrodnik w majątku i Władysław Tabiszewski.
Dzieci to synowie Tabiszewskiego: Jurek i Władek.
                                                    pozdrawiam. Ryszard


Serdecznie dziękujemy.

By podkreślić jak fantastyczna jest to fotografia i jak "kuszące" były te dynie....Pokolorowaliśmy ją.


środa, 17 czerwca 2015

Prośba o identyfikację

Za fanpagem : https://www.facebook.com/debe.historia
Zamieszczamy zdjęcie uczniów ze szkoły w Rudzie z 1939 roku.
Z zapytaniem, czy rozpoznajecie kogoś z rodziny.
Joanna pomogła zdjęcie bardziej urealnić, by było Wam łatwiej:
Wystarczy kliknąć na zdjęcie, by powiększyć




sobota, 4 kwietnia 2015

Wesołego Alleluja !

Wszystkim Naszym czytelnikom, fanom i rodzinie ( szczególnie tej, która odkrywa z nami swoją tożsamość rodzinną)

Życzymy Spokojnych, zdrowych Świąt Wielkanocnych

Joanna
Bogdan
Monika


niedziela, 1 marca 2015

A na wiosnę....

W co lubili bawić się mieszkańcy naszego regionu?

Jak nazywała się ta zabawa?
 Zdjęcia z albumu Wojciecha Ostrowskiego
Dziękujemy.

czwartek, 12 lutego 2015

Ot, zabawy dzieci z Dębego w Tłusty Czartek ....

....przed wojną;

- Ze mną do klasy w Dębem chodziło dwoje żydowskich dzieci : Kinga i Dawid. Ogólnie stronili od nas a i my od nich. To było przed wojną i jakoś tak nasi rodzice nie lubili Żydów, co się przełożyło na nas.
Kiedy nastał "Tłusty czwartek", chłopaki z klasy, łapali tych dwoje i wysmarowywali im twarz pączkami. One ryczały a my mieliśmy ubaw.
- Ryczały? - Zapytałam Eugenii - Przecież to sama słodycz.
- No tak ale chyba się domyślasz, że kiedyś pączki nie smażyło się w ekologicznym oleju.- Odpowiedziała mrugając do mnie okiem.
- Na smalcu. - Zakończyłam


poniedziałek, 2 lutego 2015

Jak dziadkowie, kościół stawiali..... cd..


Kościół już mamy, czas na chór.


Cóż warty kościół bez chóru własnego, pomyśleli parafianie z Dębego i wzięli się do roboty. Wybrali kilkoro młodych, prężnych, potrafiących grać i śpiewać i tak oto powstał chór jak się patrzy. Właśnie, jak się patrzy bo jak śpiewali już niestety nie usłyszymy. Wśród chórzystek jest jedna z naszych krewnych z Malesów, Marianna Malesa córka Jana z Wielgolasu. Pierwsza z lewej w pierwszym rzędzie (złożone ręce) to ona.

-------------------------------------------------------------------------


-------------------------------------------------------------------------

Dostaliśmy to zdjęcie od Tadeusza Szuby, wnuka Marianny Malesy, ponad rok temu. Tak naprawdę nikt nie jest pewien czy jest to chór z Dębego czy może z Glinianki.  Zdjęcie, sądząc po tle, zostało zrobione
niemal na 100 procent w Dębem. Być może ktoś ma również takie zdjęcie w babcinych zbiorach i posiada informacje kto jeszcze w tym chórze śpiewał.
Pomoc bardzo mile widziana.

A tu Marianna w naszym drzewku wraz z mężem Wiktorem Jackowiczem.

-------------------------------------------------------------------------


-------------------------------------------------------------------------


Pozdrawiam Bogdan.
"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci" Wisława Szymborska